Współcześnie i nie tylko – Jasełka 2014

Żywa szopka

                        Boże Narodzenie to czas magiczny, przepełniony rodzinnym ciepłem, radością i miłością. Dla Polaków wielowiekowa tradycja oraz pielęgnowanie obrzędów jest bardzo istotne, to nierozerwalna część naszej kultury, z którą silnie związani jesteśmy od najmłodszych lat. Jasełkowe spotkania w naszej szkole to właśnie kultywowanie owej tradycji. Stały się one okazją do wspólnego przeżywania tego wyjątkowego nastroju Świat Bożego Narodzenia. Dlatego też 20 grudnia 2014 r. w Szkole Podstawowej w Bolechowicach odbyły się jasełka bożonarodzeniowe pt. „Współcześnie i nie tylko”. Tradycją również stało się to, że na sali gimnastycznej naszej szkoły tego wieczoru zawsze brakuje miejsc nie tylko siedzących, ale również i stojących. Każdy chce zobaczyć, co tym razem przygotowali uczniowie Szkoły Podstawowej w Bolechowicach wraz ze swoimi nauczycielami. W tym roku, oprócz ok 300 mieszkańców Gminy Sitkówka – Nowiny, swoją obecnością zaszczycili nas: Wicestarosta Powiatu Kieleckiego- pan Zenon Janus, radny powiatowy Kazimierz Bielecki, Wójt Gminy Sitkówka – Nowiny, Sebastian Nowaczkiewicz, Przewodniczący Rady Gminy, Łukasz Barwinek, Radni Gminy Sitkówka Nowiny, Dyrektor Zespołu Obsługi Szkół i Przedszkoli w Nowinach  Adam Głogowski oraz zespół ludowo – obrzędowy Bolechowiczanie. Jasełka rozpoczął szkolny zespół ludowy „Promyki”, który zatańczył poloneza w takt muzyki do polskiej kolędy „Bóg się rodzi”. Dzieci przygotował choreograf, pan Andrzej Piotrowski.

– Ciekawy scenariusz z oryginalnym finałem, świetna gra aktorska oraz wspaniałe dekoracje i stroje. Tak w wielkim skrócie można podsumować oryginalne  przedstawienie jasełkowe, przygotowane przez społeczność Szkoły Podstawowej w Bolechowicach.  – mówił po przedstawieniu Wójt Sebastian Nowaczkiewicz.

Za  przygotowanie dzieci odpowiedzialna była  Justyna Wielgus- reżyser i twórca scenariusza. Konwencja tegorocznych jasełek przedstawionych przez 148 uczniów Szkoły Podstawowej w Bolechowicach to kontrastowe zestawienie świątecznej atmosfery Bożego Narodzenia z pogonią za wszystkim, co materialne.

To współczesna opowieść o nas samych i o tych, którzy chcieli zabrać ze swego życia Boga i zastąpić go czymś innym – tak scharakteryzował inscenizację  gospodarz  dyrektor  szkoły Tomasz Gruszczyński.

Tym razem Święta Rodzina szukała życzliwych ludzi wśród  współcześnie żyjących: sportowców, hotelarzy,  dziewcząt wracających z dyskoteki czy bezdomnych na dworcu. Po raz kolejny uczniowie i wszyscy obecni na sali goście  mogli wspólnie przeżyć historię Marii i Józefa, którzy po bezowocnych poszukiwaniach zdecydowali się przenocować w stajence. Jednak to właśnie do nich i małego Jezuska przybyli pasterze i trzej mędrcy by złożyć pokłon i dary.

Profesjonalnej grze aktorskiej na parkiecie hali sportowej towarzyszyły pieśni szkolnego chóru. Chórzyści chóru „Del Sol” oprócz tradycyjnych kolęd takich jak „Gdy śliczna panna”, „Wśród nocnej ciszy” czy „Lulajże Jezuniu” zaśpiewali także mniej znane, ale równie piękne i zapadające w pamięć słuchaczy  polskie kolędy i pastorałki pt. „Skrzypi wóz”, „Okno w chmurach”, „Jezusowa dudka”, „Narodził się w stajence”. O oryginalne aranżacje i interpretacje zadbała pani Magdalena Misztal. Dodatkowym atutem przedstawienia było to, że uczniowie swoje role odgrywali z pełną naturalnością, doskonale się przy tym bawiąc. Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Nie zabrakło rekwizytów, dobranych strojów i przemyślanych scen, profesjonalnej kurtyny dzielącej przedstawienie na kolejne akty  i pięknej scenografii, której, jak podkreślił  Wójt Sebastian Nowaczkiewicz, nie powstydziłby się żaden teatr. Wymowa poszczególnych aktów zmuszała do refleksji… Tam gdzie wygrywa dobro w ludzkim sercu, tam znów rodzi się Bóg.

Ogromną pracą i zaangażowaniem za kulisami spektaklu wykazali się nauczyciele: Sylwia Skrzyniarz, Iwona Wajnberger – Korban i Michał Wcisło, którzy w pośpiechu wymieniali rekwizyty i przygotowywali scenografię do poszczególnych aktów i scen.

Dekoracje wprowadzały nas w iście świąteczny nastrój, a żłobek wykonany z drewna i słomy przypominał ten z betlejemskiej stajenki.- mówił po przedstawieniu  Wicestarosta – Zenon Janus.

Na zakończenie przedstawienia swoje umiejętności muzyczne zaprezentował szkolny zespół instrumentalny prowadzony przez  Michała Wcisło. Dzieci, wśród spadających z góry płatków sztucznego śniegu, na gitarach elektrycznych, instrumentach klawiszowych, perkusji oraz instrumentarium Orffa, zagrały kolędę pt. „Cicha noc”.

Ogromne zaangażowanie młodych aktorów zaowocowało wspaniałym spektaklem, który wywarł duże wrażenie na widzach. Dzieci zaprezentowały się wspaniale.

Przedstawienie jasełkowe, to nie jedyna atrakcja tego wieczoru jakie przygotowała szkoła dla wszystkich zaproszonych gości. Po raz drugi już mieszkańcy Gminy Sitkówka – Nowiny mogli podziwiać żywą szopkę umiejscowioną na placu szkolnym tuż przed Szkołą Podstawową w Bolechowicach. W tym roku swoje miejsce w stajence znalazły kucyki, kozy, owce, osioł, gołębie, kaczki, gęsi, kury i pawie. Najbardziej zachwycone ich widokiem były dzieci.

W zeszłym roku szopka była uboższa, ale dziś mamy więcej zwierząt. Przyjechały tu między innymi zza Piekoszowa, Szewc, Tokarni, i Wolicy – poinformował Tomasz Gruszczyński, Dyrektor Szkoły Podstawowej w Bolechowicach i zapowiedział, że jeżeli się uda, to żywa szopka wróci w przyszłym roku. Możliwe, że będzie można ją oglądać przez cały tydzień. Do podjęcia się tego wyzwania w przyszłym roku – zachęcał dyrektora szkoły sam  Wójt- Sebastian Nowaczkiewicz.

Dyrektor  szkoły Tomasz Gruszczyński dziękuje wszystkim nauczycielom i pracownikom Szkoły Podstawowej w Bolechowicach za wkład i zaangażowanie w powstanie tegorocznych jasełek bożonarodzeniowych.

 Zdjęcia na stronie Urzędu Gminy

Herb

Artykuł w dzienniku ECHO DNIA  echodnia

 

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Szkolne wydarzenia. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz